Świąteczne skrzaty – DIY
W okresie przed Świętami w marketach roi się od ozdób, dekoracji i skrzatów różnego pochodzenia, które ostatnio są bardzo modne. Z braku czasu odkładałam próby wykonania takiego skrzata samodzielnie, ale zmotywowała mnie moja siostra, marząca o takiej sympatycznej ozdobie do domu. Pierwszy powstał więc właśnie dla niej, a potem poszło…
Nie znalazłam sensownego prostego wykroju na skrzata, w sklepach trochę podglądałam patenty, ale nie satysfakcjonowały mnie w 100% zastosowane rozwiązania. Wymyśliłam banalnie prostą formę: skarpetę rajstopową wypełnioną workiem z solą wypchałam watoliną, wydzieliłam też nosek gumką recepturką, następnie uszyłam walec na okrągłej podstawie, do którego wszyłam nogi, a także czapkę, do której z kolei przyszyłam ręce oraz brodę (wykorzystałam wełnę, której kiedyś używałam do filcowania). Potem wszystko przyfastrygowałam i przykleiłam klejem na gorąco, a miejsce łączenia zakryłam ozdobną tasiemką wkoło czapeczki.
Potrzebujemy więc tkaniny, wypychacz do zabawek, tasiemkę, sól oraz skarpetę albo rajstopy cieliste. Przyda się klej na gorąco, świetny do takich robótek.